Blog
Blog
Tłusty czwartek co prawda już za nami, ale miłe wspomnienia pozostały, więc postanowiliśmy napisać co nieco o tym, jak ten wspaniały dzień świętują Szwedzi.
Co prawda tłustego czwartku w Szwecji nie ma, ale jest za to fettisdagen, czyli dosłownie „tłusty wtorek”. Zamiast pączków jada się ciastka określane mianem „semla”.
„Semla” to tradycyjna słodka bułka pszenna z odkrojonym „spodem”. Sama bułka nie wydaje się może czymś szczególnym, ale główne skrzypce w tym deserze gra nadzienie – wydrążoną bułkę wypełnia się masą migdałową i bitą śmietaną. Całości dopełnia spodek oprószony cukrem pudrem.
Jeśli chcecie poczuć się jak prawdziwi tradycyjni Szwedzi, powinniście skosztować semli w połączeniu z mlekiem. Do dużej miski nalejcie ciepłe mleko, a następnie włóżcie do niej semlę. Warto odczekać parę minut, aż ciastko zmięknie, całość zamieni się w smakowitą „mamałygę”
Zamiłowanie do mleka to typowo skandynawska cecha. Popijanie mięsa mlekiem jest czymś zupełnie normalnym – w stołówkach w wielu zakładach pracy w porze lunchu na stoły wystawia się wodę i… kartony z mlekiem.
Lubicie słodkości? Uważajcie tylko, żeby nie przesadzić z semlami, bo może mieć to poważne konsekwencje. Jeden z monarchów szwedzkich, Adolf Fredrik, zajadł się semlami na śmierć! Według kronik historycznych król zjadł pozwolił sobie na wyjątkowo obfitą kolację składającą się z wędzonego śledzia, kawioru, homara, kiszonej kapusty, gotowanego mięsa z dodatkiem rzepy, no i oczywiście wspomnianej już semli. Dla dobrego trawienia Adolf Fredrik popijał każdą potrawę szampanem 😉
NIP 5833188734
ul. Łąkowa 12 lokal 3,
80-743 Gdańsk
Tel:+48 696 44 59 44
E-mail: biuro@asnor.pl