Święto Konstytucji w Danii (Grundlovsdagen)

Przyszły tydzień jest wręcz naszpikowany świątecznymi dniami. 5 czerwca uroczysta atmosfera zapanuje w Danii. Wtedy bowiem przypada tamtejsze Święto Konstytucji (Grundlovsdagen). Z kolei dzień później, 6 czerwca, Szwedzi obchodzą swoje Święto Narodowe (Nationaldagen). Żaden z tych dni nie jest co prawda świętowany równie hucznie i uroczyście jak 17 maja w Norwegii, ale 6 czerwca Szwedzi będą mogli cieszyć się wolnym dniem 🙂

O obchodach święta w ojczyźnie Pippi Långstrump opowiemy bliżej poniedziałku – teraz pora na Danię! 😉 Nieomal 170 lat temu, bo 5 czerwca w 1849 roku, narodziła się duńska konstytucja. Dziś obchody tego święta mają być symbolicznym uczczeniem duńskiej demokracji. Tego dnia w Danii świętuje się również Dzień Ojca (Fars Dag).

Święto Konstytucji to w świadomości Duńczyków przede wszystkim dzień wolny od pracy. Ten naród, uważany za jeden z najszczęśliwszych na świecie, nie przywiązuje do tego dnia zbyt wielkiej wagi. Jedną z głównych atrakcji 5 czerwca jest przemowa królowej Małgorzaty, która cieszy się ogromną sympatią wśród Duńczyków i która na pewno pojawi się w niejednym naszym wpisie 😉

Dania to też język – z jednej strony (w wersji pisanej) bardzo podobny do norweskiego i szwedzkiego, a z drugiej (w wersji mówionej) zupełnie odmienny. Na temat specyficznego brzmienia języka duńskiego panuje wiele opinii. Niektórzy uważają, że Duńczycy mówią tak, jakby mieli w gardle rozgrzanego do czerwoności ziemniaka. Sporym utrudnieniem jest niezgodność języka pisanego z mówionym – większość słów wymawia się zupełnie inaczej niż pisze.

Nauka duńskiego jest wyzwaniem nie tylko dla cudzoziemców. Ponoć duńskie dzieci uczą się rozumieć swoich rodziców stosunkowo wolno w porównani z dziećmi posługującymi się innymi językami. Duńskie słowa po prostu za bardzo się zlewają. No zresztą, posłuchajcie duńskiego w oryginale.